To może być jedna z najważniejszych inicjatyw edukacyjnych na Starym Kontynencie w najbliższych latach. Najbardziej prestiżowe uczelnie Europy będą wdrażały nauczanie tradycyjnego szkutnictwa. Chcą, by wiedza i umiejętności budowy jachtów oraz łodzi z drewna przetrwały na kolejne dekady.
- To bardzo ważne nie tylko dla edukacji, ale także dla branży jachtowej – podkreślają adiunkt Marcin Zbieć oraz Zbigniew Karwat asystent naukowo-dydaktyczny z Instytutu Nauk Drzewnych i Meblarstwa (Wydział Technologii Drewna) Katedry Technologii i Przedsiębiorczości w Przemyśle Drzewnym SGGW w Warszawie. – Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że obecnie w przemyśle jachtowym dominują laminaty, ale wciąż są ludzie w Europie, którzy budują z drewna tradycyjnymi metodami szkutniczymi. Trudno sobie wyobrazić, by w Wenecji pływały gondole z laminatów. Te gondole to symbol miasta – zauważają. Szkutnicy z wiedzą i umiejętnościami potrzebni są do naprawy, rekonstrukcji czy konserwacji nadal pływających jednostek. Nie zapominając o muzeach – tłumaczą.
ZOBACZ TEŻ:
Kryzys pracy ostatnich lat nie dotknął zawodu szkutników, jednego z najstarszych w Europie. Rzemieślników brakuje, ale są coraz większe nadzieje na to, że uda się przywrócić nauczanie w tym zawodzie do systemu edukacji na wszystkich szczeblach oświaty, począwszy od szkolnictwa zawodowego, po naukę akademicką oraz kształcenie dorosłych.
- Budownictwo drewniane jest bardziej przyjazne dla środowiska, a przede wszystkim na wszystkich obszarach morskich– mówi Marcin Zbieć. - Bardzo pożądane są fachowe stocznie pracujące również z drewnem w tradycyjny sposób. Tego typu przedsięwzięcia są szczególnie atrakcyjne dla przemysłu turystycznego w ten sposób stale poszerzając swoją ofertę. Niestety tradycyjne rzemiosło stoczniowe jest zapominane, a technologie zastępowane poprzez inne materiały i techniki produkcji. Utrzymanie wiedzy rzemieślniczej to wyzwanie, ale również obowiązek związany z zachowaniem tradycyjnego dziedzictwa kulturowego europejskich obszarów morskich – dodaje.
ZOBACZ TEŻ:
Największy nacisk na zachowanie szkutnictwa jako rzemiosła kładzie się obecnie w krajach śródziemnomorskich, od Grecji po Włochy i Hiszpanię. W projekt zaangażowała się najbardziej renomowana uczelnia związana ze światem żeglarskim, Uniwersytet w Murcji. Jej uczelniane budynki znajdują się w zabytkowej części Kartageny, która od setek lat ma ogromne znaczenie dla sztuki żeglarskiej . W Polsce w projekt zaangażowani są Marcin Zbieć, Zbigniew Karwat oraz Kamil Roman pracujący na co dzień w Instytucie Nauk Drzewnych i Meblarstwa na Wydziale Technologii Drewna Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. W ich obszarze zainteresowania znajduje się Polska oraz kraje nadbałtyckie, takie jak Finlandia Łotwa, Estonia czy Litwa.
- Obecnie naszym zadaniem jest zbieranie informacji o tradycyjnym szkutnictwie, spotykamy się z osobami, które pracują z drewnem przy budowie różnego rodzaju łodzi – mówi Zbigniew Karwat.
W przyszłości planowana jest szersza współpraca z goleniowska firmą, Technologie Tworzyw Sztucznych. Wybór nie jest przypadkowy.
- Za naszą sprawą udało się przywrócić naukę w zawodzie szkutnika w polskim szkolnictwie branżowym, to była inicjatywa, o której mówiono daleko poza granicami kraju – mówi Dyrektor Zarządzający TTS, Maciej Twardowski. – Staliśmy się niejako wzorem tego, czego potrzebuje świat tradycyjnego żeglarstwa – dodaje.
TTS to jeden z największych producentów luksusowych jachtów w Europie. Mimo że głównym budulcem jednostek w TTS są laminaty, to drewno wciąż jest stosowane do wzmocnienia konstrukcji szkieletowych kadłubów, czy też przy wykańczaniu jachtów.
ZOBACZ TEŻ:
Projekt jest dziś na etapie wykonywania cyfrowego repozytorium, dokumentującego techniki pracy z drewnem przy budowie jednostek pływających. To repozytorium będzie dostępne w trybie online, a dostęp i korzystanie z niego bezpłatne dla każdego profesjonalisty, badacza lub trenera.
W kolejnym etapie rozpocznie się nauka szkutnictwa. Wszystko wskazuje na to, że do Goleniowa przyjeżdżać będą studenci i kursanci z całej Europy, by szkolić się pod okiem trenerów TTS.
- Kiedy pojawiła się propozycja współpracy, od razu się zdecydowaliśmy dołączyć do projektu – mówi Maciej Twardowski. – Chcemy się dzielić naszą wiedzą i doświadczeniami, tym bardziej, że sami doświadczaliśmy i wciąż doświadczamy tego, jak ważny jest styk biznesu i edukacji. Kształcenie szkutników jest potrzebne, a my wiemy, jak to robić – dodaje.
Technologie Tworzyw Sztucznych należą do grupy Hanse Yachts, swój zakład produkcyjny mają w Goleniowskim Parku Przemysłowym. Rocznie produkują około 600 luksusowych jachtów i łodzi motorowych.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?