Koniki polskie są naszą rodzimą rasą koni, wywodzącą się bezpośrednio od dzikich koni zwanych tarpanami. Tarpany na lesistych terenach Polski, Litwy i Prus można było spotkać jeszcze w XVIII wieku. W stanie dzikim przetrwały najdłużej w okolicy Puszczy Białowieskiej. Odłowione pod koniec XVIII wieku przebywały w zwierzyńcu hrabiów Zamojskich w miejscowości Zwierzyniec k. Biłgoraja , skąd około roku 1806 zostały wyłapane i rozdane okolicznym chłopom. Około 100 lat później w roku 1914 zostały ponownie „odkryte” i opisane jako prymitywne koniki, wytrzymałe na surowe warunki życia, nieduże o wzroście w kłębie ok.110-130 cm, maści myszatej z charakterystyczną ciemną pręgą wzdłuż grzbietu.
Tabun rezerwatowych koników polskich w Nadleśnictwie Kliniska rośnie w siłę i w ilość. Okresowo zachodzi potrzeba przeprowadzania części zwierząt do osobnej zagrody.
- W przypadku naszej hodowli, robi się to z powodów hodowlanych, jak również dla bezpieczeństwa niektórych osobników, zagrożonych zachowaniem dorosłych ogierów - mówi Anna Liśkiewicz, opiekunka koni. Nieopodal zagrody hodowlanej na malowniczej łące w dolinie rzeki Iny i obrzeżach lasu w „Zagrodzie pokazowej konika polskiego” przebywają dorastające ogierki oraz zbędne w hodowli klaczki, między innymi z tzw. odmianami np. gwiazdka na czole, białe przebarwienia na nogach itp.
Koniki oczekują tu na nowych właścicieli, którzy zdecydują się wykorzystać je później w rekreacji czy hipoterapii lub po prostu do wygryzania łąk i pastwisk jako „żywe kosiarki”. W Zagrodzie pokazowej koniki mają do swej dyspozycji łąki i zadrzewienia oraz wiatę chroniącą m.in. od meszek. Stado można obserwować ze specjalnie zbudowanego tarasu widokowego. Zagroda pokazowa konika polskiego znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie Kwatery Myśliwskiej "Łęsko".
Znacznie większą ilość koni można spotkać na terenie tzw. dużej zagrody, w której przebywają obecnie dwa tabuny konika polskiego. Wprawdzie trudniej jest je spotkać ale za to ich widok dostarcza dużo radości.
O możliwości zakupu konika polskiego można przeczytać więcej TUTAJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?