300 zł za brak maseczki. "Prezao" zapowiada apelację od wyroku sądu w Goleniowie

Wykroczenie opisane w art. Art. 116 KW popełnić on miał, według przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, na początku grudnia, ale już po nowelizacji przepisów w tym zakresie. Pojawił się wówczas na Komendzie Powiatowej Policji w Goleniowie, a że w trakcie rozmowy z jej funkcjonariuszami nie chciał założyć maseczki, sprawa trafiła do sądu.

Rozprawa odbyła się dzisiaj. "Prezao Kowalski" pojawił się na niej wraz ze swoją partnerką nie w maseczce, a... kominiarce i z polską flagą, urządzając swego rodzaju polityczny happening. Składania zeznań odmówił, prowadząca rozprawę sędzia Magdalena Żmijewska odrzuciła złożone wcześniej przez niego wnioski o przedstawienie opinii pulmonologa i konstytucjonalisty i ostatecznie nałożyła na goleniowianina grzywnę w wysokości 300 zł (choć obecny na sali policjant wnioskował o 500 zł). Wyrok nie jest prawomocny, "Prezao" już zapowiedział, że złoży od niego apelację.

Co ciekawe, w przerwie pomiędzy główną częścią rozprawy o ogłoszeniem wyroku na sądowym korytarzu "Kowalski" i jego partnerka zdjęli kominiarki, by złapać nieco oddechu. Uczestniczący w rozprawie policjant wykonał im wówczas zdjęcie i wezwał na pomoc innych mundurowych. Interwencja zakończy się kolejną sprawą w sądzie.