Premiera przedstawienia w reżyserii maszewianki Anny Giniewskiej miała miejsce rok temu, tuż przed wprowadzeniem pierwszego lockdownu. Wtedy spektakl zaprezentowany został w goleniowskiej bibliotece, tym razem obejrzeć go będzie można w OKiS w Maszewie, a o okolicznościach związanych z jego ponownym wystawieniem rozmawiamy z Lesją Szulc.
Paweł Palica: Od premiery "More Amore Baby" mija dokładnie rok...
Lesja Szulc: - Tak, teraz chyba w każdy Dzień Kobiet będziemy miały z dziewczynami powód, żeby się spotkać na proseczko...
Ale tym razem w Maszewie?
- Tak. Chciałam z tym spektaklem wrócić do Goleniowa, bo biblioteka mimochodem stała się współproducentem jego premiery, ale okazało się, że obecnie nie można tam organizować takich wydarzeń. Z wielką przyjemnością wybierzemy się jednak do Maszewa, bo przecież Ania Giniewska stamtąd pochodzi i nas tam po prostu chcą. Nie odmówimy.
To przedstawienie tylko dla kobiet?
- Nie, nie! My przecież bardzo lubimy mężczyzn, a spektakl jest także dla nich. Jest on tak naprawdę dla każdego widza powyżej 16. roku życia i mam nadzieję, że zobaczy siebie w nim każda kobieta, a każdy mężczyzna - swoją kobietę. Bo jest to sztuka o akceptacji, otwieraniu siebie, o tym, że jako ludzie jesteśmy do siebie bardzo podobni.
"More Amore Baby" to zresztą tytuł, który daje dużo możliwości interpretacji. "More" to z angielskiego "więcej", "amore" to po włosku miłość, a ostatni wyraz to gra słów, gdzie można korzystać i z wersji angielskiej, i z polskiej. I rzeczywiście nasz przekaz jest taki, żeby było między ludźmi więcej miłości. Pewien rosyjski reżyser powiedział kiedyś, że pracować powinno się z ludźmi, których chce się przytulić. A taką relację mam z Nastią, do tego doszła Ania, więc ze spotkania trzech indywidualistek wynika wynikła naprawdę fajna przygoda, historia, sztuka.
W Maszewie chyba ostatnio wiele podobnych wydarzeń się nie odbywa?
- Tego nie wiem, bo nie bywam tam często. Ale generalnie żyjemy w czasie, w którym instytucje kultury nie bardzo wiedzą, jak funkcjonować, bo w każdej chwili znów mogą być zamknięte. Ale to też dla nich dobry moment na to, by mogły udowodnić, że są dla lokalnych społeczności ważne i wierzę w to, że tak będzie. Zainteresowanie spektaklem jest zresztą spore, mam więc nadzieję, że maszewianie będą chcieli wyjść z domu i spotkać drugiego człowieka.
To kiedy i gdzie będzie można "More Amore Baby" zobaczyć?
- W Dzień Kobiet, czyli 8 marca o godz. 18 w Ośrodku Kultury i Sportu w Maszewie. Kobiety zabierzcie ze sobą Waszych mężczyzn, bo bez nich nie byłybyśmy kobietami, równowaga być musi. I spędźcie miło czas w dobrym towarzystwie.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?