O tym, że wybudowany w czasach PRL, a pierwotnie wykorzystywany jako Garnizonowy Klub Oficerski obiekt regularnie przypomina o swojej agonii, pisaliśmy niedawno. W ubiegłym roku pękły stare rury kanalizacyjne, a ich zawartość zalała salę prób zespołów rockowych. Pękające ściany i kafelki na nich to przykry standard, zapadające się tu i ówdzie podłogi również, budynek osiada w gruncie, a niedawno na suficie sali koncertowej utworzył się podczas deszczu spory "bąbel", z którego następnie zaczęła lać się woda. Podobne sytuacje mają miejsce od lat i wciąż nie wiadomo, jak problem zostanie docelowo rozwiązany.
Wiceburmistrz Anita Jurewicz powiedziała nam kilka tygodni temu, że władze gminy wreszcie zamierzają się stanowi technicznemu budynku uważniej przyjrzeć, a pomóc ma w pierwszym rzędzie opinia ekspertów. Jak się dowiadujemy, jej wykonanie rzeczywiście zostało zlecone, a fachowcy od spraw budowlanych już się przy ul. Słowackiego pojawili. Na ich raport przyjdzie jeszcze nieco poczekać, do tematu wrócimy więc po Nowym Roku.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?