Chciała zabić nożem kuchennym. Mieszkance Goleniowa grozi nawet dożywocie

Do zdarzenia, jak wynika z komunikatu prokuratury, miało dojść 7 maja 2020 r. podczas spożywania alkoholu. Doszło wtedy do kolejnej sprzeczki pomiędzy kobietą a pokrzywdzonym, 30-latka rzuciła wreszcie w niego telefonem, a gdy mężczyzna zakończył imprezę i przeszedł do swojego pokoju, dopadła go z nożem kuchennum w ręku i zadała dwa ciosy w okolice klatki piersiowej. Dopiero, gdy ten osunął się na fotel, zadzwoniła po karetkę pogotowia, informując dyspozytora, że pokrzywdzony upadł, a przybyłym na miejsce policjantom powiedziała, że w takim stanie zastała pokrzywdzonego po powrocie do domu.

Pokrętne tłumaczenia nie pomogły i na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec 30-latki tymczasowe aresztowanie. Kobieta mimo wszystko nie przyznała się do winy. W chwili zdarzenia znajdowała się pod wpływem alkoholu, miała 1,06 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Była ponadto uprzednio wielokrotnie karana sądownie, a zarzucanego jej obecnie czynu dopuściła się w warunkach powrotu do przestępstwa.

Za przestępstwo zarzucane podejrzanej grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 8 lat, kara 25 lat pozbawienia wolności, albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.