W Rampie, licząc na oko, pojawiło się około 300 osób, kilkadziesiąt z nich przyjechało ze Szczecina, byli też fani ciężkiego grania z Warszawy, Łodzi czy Śląska. Na rozgrzewkę dostali występ stołecznej ekipy Hellhaim, grającej na mocno old schoolową modłę z pogranicza heavy i thrash metalu. Jak ktoś to wdzięcznie określił - metal z wąsem, ale wąs był to okazały, więc publiczność bawiła się dobrze.
Sorcerer... cóż, klasa sama w sobie. Znakomity, charyzmatyczny wokalista (Anders Engberg) i wspierający go instrumentaliści, w tym dokooptowany na ostatnią chwilę polski perkusista Bartek, zgodnie z nazwą zespołu Rampę oczarowali. Muzyka może nieco niszowa, wszak nie każdy lubi Candlemass czy Solitude Aeturnus, a w tych klimatach weterani szwedzkiej sceny metalowej się poruszają, wykonanie jednak - z najwyższej półki. Świetnie, że zespoły tego formatu w Goleniowie się pojawiają, tym bardziej, gdy jest to ich pierwszy koncert w Polsce, a Rampa znakomicie sprawdza się jako "baza" do takich wydarzeń. Mieszkańcy wielu dużych miast mogą nam takiego miejsca jedynie pozazdrościć.
Warto dodać, że organizatorem koncertu było stowarzyszenie Rock Hard Ride Free. Brawa za kawał dobrej roboty.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?