Co mieszkańcy gminy Goleniów zawdzięczają burmistrzowi Krupowiczowi? O tym dowiecie się z propagandowego video

Ten zdumiewający wykwit gminnej propagandy opatrzony został nagłówkiem "Goleniów - dekada zmian", podkreślono przy tym, że 10 lat temu mieszkańcy gminy Goleniów po raz pierwszy zaufali burmistrzowi Robertowi Krupowiczowi i jego wizji rozwoju Goleniowa. Z opisu dowiemy się również, że podsumowanie roku zbiega się z podsumowaniem działań władz i obywateli gminy w ciągu tych dziesięciu lat.

- Sporo za nami, dużo przed nami w realizacji hasła "Goleniów - dobre miejsce do życia"

- napisał anonimowy autor wstępu.

"Rozwijająca się gospodarka, rozwijający się park przemysłowy, kultura na coraz wyższym poziomie, nowe mieszkania, ulice, sieci wodociągowe, inwestycje w miasto oraz miejscowości należące do gminy - tak zmienia się Goleniów od dziesięciu lat", w ten sposób w trwające ponad 9 minut nagranie wprowadza nas głos lektora. Dalej lukru jest jeszcze więcej, wypowiadają się na temat rozwoju miasta napotkani na ul. Konstytucji 3 Maja mieszkańcy, zaprzyjaźnieni samorządowcy (prezydent Szczecina Piotr Krzystek, prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz oraz marszałek województwa Olgierd Geblewicz). Propaganda sukcesu pełną gębą. Nie słychać, co w takim przypadku zresztą oczywiste, żadnego głosu krytycznego.

Kto za przygotowanie tego materiału jest odpowiedzialny? Rzecznik prasowy burmistrza Cezary Martyniuk powiedział nam, że powstał on w ramach umowy dotyczącej internetowych "Faktów Goleniów", a jego produkcja nie generowała dodatkowych kosztów.

- Tego typu materiał co roku był przygotowywany z myślą o spotkaniu noworocznym, organizowanym przez burmistrza. Tym razem nie może się ono odbyć, więc nagranie udostępniliśmy w internecie - wyjaśnia C. Martyniuk.

Warto pamiętać jednak o tym, że same "Fakty", czyli de facto zachwalający działania podejmowane przez gminę kanał video, kosztują goleniowskich podatników przynajmniej 4 tys. zł brutto miesięcznie. Dodać do tego należy, że za sprzęt potrzebny do ich przygotowywania gmina zapłaciła ok. 20 tys. zł.

Sam burmistrz Krupowicz od około pół roku przebywa na zwolnieniu lekarskim.