Sporządzenie tej ekspertyzy, jak już informowaliśmy, zleciła pod koniec kwietnia powiatowa inspektor nadzoru budowlanego (PINB), Hanna Krugły. Przystała na to wreszcie wspólnota mieszkaniowa, a w jej imieniu wartą około 11,5 tys. zł umowę z wykonawcą podpisała dzisiaj prezes spółki Goleniowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, Magdalena Miklaszewska.
Efekty oględzin konstrukcji obiektu mają być dostarczone do GTBS 10 sierpnia, wtedy niezwłocznie zostaną przekazane do PINB i właśnie tam zapaść powinna decyzja odnośnie tego, co w sprawie bloku będzie się działo dalej. Na obecnym etapie najbardziej prawdopodobną opcją wydaje się wydanie polecenia przeprowadzenia niezbędnych prac remontowych, których wartość szacuje się na 2,75 mln zł, nie można też jednak wykluczyć tego, że lokatorzy 76 mieszkań otrzymają także nakaz ich opuszczenia. Tak czy owak, kłopot będzie ogromny, bo o lokale zastępcze łatwo nie będzie, a wspólnota mieszkaniowa nie zgadza się na poniesienie tak dużego wydatku. Wyjścia z sytuacji nie widać, a warto dodać, że GTBS będzie zarządzał budynkiem tylko do końca września.
Zamieszanie wokół bloku, o czym już kilka razy informowaliśmy, zaczęło się już w październiku 2019 roku. Po zleconych wówczas badaniach geologicznych gruntu okazało się, że budynek osiada w gruncie i niezbędne jest wzmocnienie jego żelbetonowych filarów oraz fundamentów - w przeciwnym razie obiekt może się po prostu zawalić. Co gorsza, pęknięcia pojawiają się również na bliźniaczym bloku nr 2 i już zlecono fachowcom przeprowadzenie jego "monitoringu", by określić, czy i on zaczyna osiadać w torfowym podłożu.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?