Chodzi oczywiście, bo sprawa jest nagłaśniana od dobrych kilku miesięcy, o kuchnie w przedszkolach nr 2 i 4 w Goleniowie oraz w Mostach. Władze gminy chcą, by ich prowadzenie przejęły podmioty prywatne, co ma ograniczyć wydatki po stronie gminy, która zatrudnia obecnie kucharki. Sprzeciwia się temu między innymi część radnych, co znalazło wyraz między innymi podczas dzisiejszej sesji. Radni wprowadzili bowiem do porządku obrad punkt dotyczący dyskusji na ten temat, a potem - choć na marginesie zarządzanie oświatą jest kompetencją magistratu, a nie Rady Miejskiej - debatowali na ten temat grubo ponad godzinę.
Głos na ten temat zabrali radni Robert Kuszyński, Krzysztof Sypień, Danuta Faryniarz, a także Dorota Chodyko, która w bardzo emocjonalnym wystąpieniu nazwała przedszkolne kuchnie perłami i diamentami w koronie, stwierdziła, że ich przekształcenie to broń atomowa w czasach pandemii, a koniec końców poprosiła o zaniechanie całego procesu. W podobnym tonie wypowiadali się inni uczestnicy dyskusji.
Nie pomogło. Burmistrz Robert Krupowicz spuentował debatę stwierdzeniem, że gmina nie wycofa się z procesu przekształceń w przedszkolnych kuchniach, jest on bowiem zaawansowany i realizowany zgodnie z prawem.
Dyskusja ma być jednak kontynuowana albo na wspólnym posiedzeniu komisji, albo na osobnej sesji Rady Miejskiej.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?