Obecnie statut gminy Goleniów nie przewiduje takiej możliwości, co skutkuje tym, że obywatele radnymi nie będący, o ile wcześniej nie złożyli wniosku o to i nie uzyskali zgody przewodniczącego, formalnie nie mają prawa zabrać głosu. Do takiej sytuacji doszło niedawno, gdy burmistrz Robert Krupowicz przedstawił projekt uchwały, przewidującej znaczne podniesienie podatków od nieruchomości. Swoje stanowisko w tej sprawie przedstawić chciał wówczas jeden z lokalnych przedsiębiorców, Waldemar Tunkiewicz, i... na chęciach się skończyło.
"Możliwość aktywnego udziału w szeroko rozumianej debacie publicznej z zabieraniem głosu włącznie oznacza współdecydowanie o ważnych sprawach lokalnych przez samych mieszkańców. To także szansa na sprawniejsze, bardziej efektywne rozwiązywanie zbiorowych problemów – im więcej ludzi uczestniczy w decydowaniu, tym łatwiejsze jest skuteczne wdrażanie podejmowanych decyzji, nawet jeśli nie wszyscy je ostatecznie aprobują. Burmistrz, radni, gminni urzędnicy nie mają monopolu na mądrość, często mieszkańcy widzą więcej", argumentują B. Wilk i E. Życki.
Petycja została przekazana Komisja Skarg, Wniosków i Petycji goleniowskiej Rady Miejskiej. Ta na jednym z posiedzeń już się nią zajmowała, kolejna dyskusja na ten temat odbyć ma się już z udziałem samych zainteresowanych. Kłopot póki co w tym, że ze względu na zagrożenie związane z pandemią koronawirusa nie wiadomo, kiedy się ona odbędzie.
Pełną treść petycji można znaleźć na stronie
https://nis.info.pl/aktualnosci/goleniow/item/3512-petycja-nr-1-2020/Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?