Zderzyły się tam dwa pojazdy: osobowy volkswagen oraz ciężarówka marki Renault. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, zawinił kierowca osobówki, który wraz z pasażerem, po którego chwilę wcześniej przyjechał, wyjeżdżał z przylotniskowego parkingu.
Był przeziębiony i chcąc kichnąć, twarz zasłonił sobie - jak można się domyślać, stosując się do prezentowanych ostatnio zaleceń w sprawie koronawirusa - łokciem. Znacznie tym samym ograniczył sobie pole widzenia i nie zauważył, że z lewej strony nadjeżdża ciężarówka, poruszająca się w kierunku terminala cargo.
Efekt jak widać na zdjęciach. Przód volkswagena jest mocno rozbity, w mniejszym stopniu uszkodzony jest też większy pojazd, do kompletu na drodze rozlał się olej.
Na szczęście nikt nie odniósł w tym zdarzeniu obrażeń. Kierowcy byli trzeźwi.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?