Gdzie są obiecane pieniądze dla lotniska w Goleniowie - pytają zachodniopomorscy parlamentarzyści

- Na lotnisko w Goleniowie rząd nie przeznaczył od paru lat ani złotówki, a teraz zasłania się Komisją Europejską – mówi Jarosław Rzepa poseł Klubu Parlamentarnego Koalicji Polska - Polskie Stronnictwo Ludowe - Kukiz15. – Rząd twierdzi, że musi otrzymać od komisji zgodę na pomoc publiczną. Tak nie może być – podkreśla i dodaje, że na poniedziałek 14 września zaplanowane jest spotkanie zespołu parlamentarnego naszego województwa właśnie w sprawie lotniska.

Parę dni temu Olgierd Geblewicz marszałek województwa zachodniopomorskiego przedstawił wyliczenia, z których wynika, że od 2016 roku samorząd województwa zachodniopomorskiego przekazało na finansowanie dla portu lotniczego Szczecin-Goleniów 17,7 mln zł. W tym samym czasie z rząd wydał na lotnisko w Goleniowie 0 zł.

Jednocześnie wicepremier Jacek Sasin jeszcze w czerwcu będąc w Szczecinie pomoc finansową z funduszu przeciwdziałania COVID-19. Goleniów miał poza tym otrzymać 108 mln zł na rozbudowę i modernizacje.

- I tych pieniędzy do dziś nie ma – podkreśla Jarosław Rzepa.

Poza tym, w czerwcu wicepremier Jacek Sasin i minister Marcin Horała obiecywali bieżące wsparcie rządowe dla 14 lotnisk w Polsce na łączną kwotę 142 mln zł.

- Konkretna kwotę wsparcia dla lotnisk w Polsce poznamy jeszcze w tym tygodniu – mówił na początku czerwca Marcin Horała.
Od tego publicznego zobowiązania minęły trzy miesiące, a na koncie lotniska w Goleniowie nadal nie ma obiecanych pieniędzy.

Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze są największym udziałowcem spółki Port Lotniczy Szczecin Goleniów im. NSZZ Solidarność. Ma aż 44,3 proc. udziałów.