Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Goleniów wciąż bez budżetu na 2021 rok. Radni czekają na burmistrza Krupowicza

Paweł Palica
Paweł Palica
Projekt budżetu gminy Goleniów na 2021 rok znów nie uzyskał akceptacji radnych. Do jego przyjęcia potrzebna będzie przynajmniej jeszcze jedna sesja.

Dyskusja na ten temat trwała dobrze ponad godzinę, utrzymana była jednak w dość spokojnym tonie. Co jednak oczywiste, prezentowane były w jej trakcie skrajnie odmienne oceny sytuacji i poglądy.

Na samym początku Aleksandra Muszyńska zapowiedziała, że klub Prawa i Sprawiedliwości i Niezależnych nie zagłosuje za przyjęciem budżetu ze względu na to, że nie została w nim zachowana równowaga pomiędzy terenami miejskimi a wiejskimi. Tłumaczyła też, że "opozycyjni" radni odczuli arogancję i butę władzy, reprezentowanej przez pełniącego obowiązki burmistrza Henryka Zajkę, a atmosferę dodatkowo podgrzewała aktywność w mediach społecznościowych urzędnika odpowiedzialnego za komunikację społeczną (nazwisko nie padło, ale wiadomo, że chodzi o Cezarego Martyniuka). Zaproponowała koniec końców, by odłożyć procedowanie budżetu do powrotu burmistrza Roberta Krupowicza do pracy.

To, że za przyjęciem budżetu nie zagłosują, zapowiadali także radni Łukasz Mituła, Danuta Faryniarz, Robert Kuszyński oraz Krzysztof Zajko.

Głosowanie na remis

- To nie jest mój budżet. Projekt nie uwzględnia oczekiwań większości radnych i nie jest to budżet ponad podziałami. Ale ciągle jest to lepszy budżet niż ten, który byłby realizowany przez Regionalną Izbę Obrachunkową, więc każdy z nas musi to sam rozstrzygnąć - mówił ten ostatni.

R. Kuszyński zwracał uwagę na to, że budżet jest procedowany niezgodnie z przepisami, a radni nie mają wglądu w to, o co ubiegają się - chociażby w formie petycji - mieszkańcy gminy.

Oponować próbował przede wszystkim Henryk Zajko, nie przyniosło to jednak założonych przez niego efektów. Wynik głosowania był remisowy, czyli 10:10. Za przyjęciem budżetu zagłosował co prawda radny Krzysztof Zajko, ale nieobecny był Jerzy Maksym z klubu radnych Roberta Krupowicza, w związku z czym budżetowy pat trwa.

Co ciekawe, przed głosowaniem nad projektem budżetu przyjęte zostały przez radnych wszystkie zaproponowane przed burmistrza autopoprawki.

We wnętrzu opuszczonej octowni w Maszewie można z powodzeniem kręcić horrory

Sceneria jak z horroru w starej octowni. Urbex w Maszewie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na goleniow.naszemiasto.pl Nasze Miasto