Lodówka ta ustawiona została kilka miesięcy temu obok domu parafialnego oraz biura Caritasu przy ul. Jana Pawła II z inicjatywy prezes Stowarzyszenia Trzy Rybki Kamili Piwowarskiej - Chilkiewicz. Korzystać mogą z niej osoby ubogie czy bezdomne, takie, których nie stać na zakup żywności, ci zaś mieszkańcy Goleniowa i okolic, którzy mogą sobie na to pozwolić, mogą lodówkę zapełniać - byle nie artykułami przeterminowanymi.
Jak owa incjatywa sprawdza się w praktyce? Wygląda na to, że po prostu... różnie. Jedna z osób zainteresowanych korzystaniem z lodówki zwróciła nam uwagę na to, że nie zawsze można w niej coś znaleźć i faktycznie: dzisiaj na półkach leżało tylko kilka bochenków chleba. Trudno mieć oczywiście o to do kogokolwiek pretensje, wszak zaopatrywanie lodówki odbywa się na zasadzie pełnej dobrowolności, przed zimą zwracamy jednak mieszkańcom Goleniowa uwagę na to, że społeczna lodówka, może nieco ukryta, istnieje i można dzięki niej dołożyć swoją cegiełkę do wsparcia osób pomocy potrzebujących.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?