Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Goleniowski kamień - legenda dla przyszłych pokoleń

Paweł Palica
Paweł Palica
foto: Paweł Palica
Uczniowie goleniowskich szkół spróbowali niedawno popatrzeć na znane i mniej znane miejsca w naszym mieście, by dać się ponieść własnej wrażliwości i wyobraźni. Znalazły niezwykłość w codziennym krajobrazie, wyjątkowość zakamarków, piękno rzeki i wszystko to, na co my – dorośli, byśmy nie wpadli i czego byśmy nie zobaczyli. Potem zamknęły oczy, pod ich powiekami pojawiły się rzeczy niezwykłe: baśniowe stwory, nierealne sytuacje, fascynujące zjawiska, a wszystko to zostało przelane na papier. Efektem było czternaście opowieści, wyróżnionych w zorganizowanym przez Goleniowski Dom Kultury konkursie literackim "Legenda dla przyszłych pokoleń". Dzisiaj prezentujemy drugą z nich.

"Goleniowski kamień"
- Hanna Wachowiak, Szkoła Podstawowa nr 4 w Goleniowie

W zakolu rzeki Iny istniała mała osada rybacka. Mieszkał w niej bardzo silny i wysoki olbrzym o imieniu Golin. Pewnego dnia rybacy spostrzegli, że coraz mniej ryb wyławiają z Iny. Nie wiedzieli, dlaczego jest w niej coraz mniej wody. Rzeka zaczęła wysychać. Rybacy nie mogli wykarmić swoich rodzin. Nie mieli pieniędzy, bo nie mogli sprzedawać złowionych przez siebie ryb. Żyło im się coraz gorzej. Z dnia na dzień osada pustoszała. Ludzie wyprowadzili się do innych pobliskich osiedli.

Olbrzym Golin nie mógł znieść myśli, że będzie musiał wyprowadzić się z osady ze swoją rodziną. Postanowił znaleźć przyczynę niedostatku ryb w rzece i tego, że jest w niej coraz mniej wody. Poszedł w górę rzeki w stronę Zabrodzia. Tuż za wioską zobaczył wielki kamień, który zablokował nurt wody. Od razu wiedział, że to on był przyczyną wysychania Iny.

Mieszkańcy Zabrodzia opowiedzieli mu historię złej czarownicy. Czarownica ta pewnego dnia dla zabawy i na złość ludziom postanowiła w magiczny sposób pchnąć olbrzymi kamień z Góry Lotnika wprost na wioskę Zabród. Kamień utkwił jednak w korycie rzeki i zablokował nurt wody.

Golin był bardzo silny i wyciągnął ogromny kamień z rzeki. Toczył go przez całą noc w kierunku swojego domu. Chciał pokazać nielicznym już mieszkańcom swojej osady, co było przyczyną wysychania rzeki. Golin, choć był bardzo silny, po kilku godzinach przetaczania kamienia zmęczył się. Postanowił zostawić kamień na środku parku. Wrócił do swojej wioski i zobaczył, że jej mieszkańcy nie dowierzają, że rzeka płynie dawnym korytem i niesie ze sobą mnóstwo ryb. Bohater opowiedział im historię o złej czarownicy i kamieniu.

Życie w osadzie odrodziło się na nowo. Ludzie zaczęli wracać do swoich domów. Rozbudowano miejscowość. Z upływem lat z małej wsi powstało miasto Goleniów. A kamień pozostawiony przez olbrzyma po dziś dzień stoi w goleniowskim parku.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na goleniow.naszemiasto.pl Nasze Miasto