Agregat ten zasila w energię elektryczną parkowany od jakiegoś czasu przy spichlerzu foodtruck, w którym zaopatrzyć można się między innymi w hamburgery. Kilka dni temu, jak się dowiedzieliśmy, wizytę jego właścicielom złożyli, niezależnie od siebie, policjanci i strażnicy miejscy, poproszeni o interwencję przez okolicznych mieszkańców. Wiadomość na ten temat przekazał nam zresztą jeden z lokatorów położonego nieopodal budynku mieszkalnego przy ul. Nadrzecznej.
- Na dłuższą metę bardzo ten hałas męczący, nawet zdrzemnąć po obiedzie się nie można
- napisał nam w mailu.
Służby większych nieprawidłowości prawdopodobnie nie stwierdziły, o ile bowiem po rozmowie z policjantami agregat miał zostać wyłączony, o tyle po kilkudziesięciu minutach znów działał. Komendant Straży Miejskiej Arkadiusz Radawiec powiedział nam, że jego podwładni nie stwierdzili nieprawidłowości.
Sprawa ta jest o tyle ciekawa, że tego typu interwencje rzeczywiście są rzadko podejmowane, a próg uciążliwości hałasu może być różny dla różnych osób. Z rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu wynika, że na terenach zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej poziom hałasu nie powinien przekraczać 56 dB.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?