Jak informuje jedna z naszych Czytelniczek, zwierzaka zauważono w dość nietypowym miejscu, czyli na skarpie przy szkole muzycznej Yamaha.
- Dzik młody, bardzo osłabiony, wygłodniały. Wpadł przerażony do rzeki koło mostu. Godzinę trwało jego łapanie. Zabierają go do Ostoi dla Zwierząt, nie przeżyłby w takim stanie wypuszczony do lasu - relacjonuje Pani Sylwia Gajewska.
Przypomnijmy, że całkiem niedawno, pod koniec października, stadko dzików pojawiło się w tej samej okolicy, napędzając strachu przechodniom na ul. Konstytucji 3 Maja (w okolicach restauracji "Zakątek"). Wtedy prawdopodobnie nie udało się łowczemu odłowić wszystkich zwierzaków, niewykluczone więc, że jeden z nich zaplątał się dzisiaj nad rzekę.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?