Drugi raz w przeciągu kilku dni wypełnili potrzebnymi na Ukrainie artykułami, a ten ruszył w drogę. Wiezie między innymi olej napędowy, środki higieniczne i opatrunkowe, karimaty, śpiwory, koce, ręczniki, pieluchy i żywność. Sołtys wsi, Grzegorz Kuryłło, powiedział nam, że na jego apel odpowiedzieli mieszkańcy nie tylko Marszewa, ale i Goleniowa, ale także senator Magdalena Kochan oraz eurodeputowany Bartosz Arłukowicz.
- Działamy, bo tak trzeba
- komentuje G. Kuryłło.
Transport darów zebranych w Marszewie dotrzeć ma w okolice ukraińskiego Żytomierza.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?