Lotnisko Szczecin - Goleniów czeka na okres świąteczny. I powrót do normalności

Na konto spółki zarządzającej lotniskiem w Goleniowie rządowa dotacja wpłynęła 2 listopada. Długo przyszło na to czekać, bo program pomocowy długo był zatwierdzany przez Komisję Europejską, wreszcie jednak udało się proces sfinalizować i zarząd portu lotniczego ma do dyspozycji prawie 1,4 mln zł.
[/polecane]20795789[/polecane]
- Pieniądze te traktujemy jako zabezpieczenie na sezon zimowy, dzięki nim pokryć będziemy mogli koszty związane z ewentualnym odśnieżaniem płyty lotniska i innymi tego typu działaniami. Rachunki za media regulujemy na bieżąco, za to w związku z tym, że zawieszona jest część lotów oszczędzamy na świetle kiedy tylko się da. Nie mamy też zaległości wobec pracowników i nikogo nie zwolniliśmy, bo nie chcemy utracić personelu z dużym doświadczeniem i potrzebnymi uprawnieniami i kwalifikacjami - powiedział nam rzecznik prasowy portu lotniczego Krzysztof Domagalski.

Na razie nie wiadomo, na jak długo starczy spółce pieniędzy na bieżące utrzymanie lotniska. Sam K. Domagalski twierdzi, że takie prognozy byłyby wróżeniem z fusów, bo obecnie nie można być pewnym nawet tego, kiedy przywrócone zostaną wszystkie zawieszone obecnie połączenia. A przypomnijmy, że czasowo niektóre loty z i do Goleniowa wstrzymały linie Ryanair (Liverpool i Dublin) oraz Wizz Air (Oslo i Stavanger). To z pewnością znacząco wpłynie na finanse portu lotniczego, jego zarząd - jak usłyszeliśmy - z dużymi nadziejami czeka na sezon świąteczny, licząc na to, że w tym czasie wszyscy obecni w Goleniowie przewoźnicy będą realizować połączenia zgodnie z rozkładem, a sytuacja zacznie wracać do normy.