Automat maseczkami, kosztującymi jedynie złotówkę, wypełniony został po godzinie 14, jak się dowiedzieliśmy, w urządzeniu mogło się ich pomieścić ponad 400. Co najważniejsze, pomysł okazał się trafiony - jak widać na zdjęciach już wieczorem "szafa" stała praktycznie pusta, w jej wnętrzu widać było pojedyncze sztuki poszukiwanego obecnie artykułu.
Około godz. 20:30 zapasy zostały jednak uzupełnione przez przedstawiciela firmy TurboF, dzięki której inicjatywie i wsparciu gminy maseczkomat został na Plantach ustawiony.
Przypomnijmy, że maseczki, którymi wypełniane jest urządzenie, szyte są przez pracowników Zakładu Aktywności Zawodowej bądź okolicznych wolontariuszy. Cały dochód z ich sprzedaży ma być przekazany szpitalowi powiatowemu.
Pozostaje mieć nadzieję, że zgodnie z zapowiedzią burmistrza Roberta Krupowicza takich urządzeń pojawi się w Goleniowie więcej.
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?