Dzisiaj do lapidarium trafiło wszystko to, co dzięki działaniom podjętym przez prezesa Goleniowskiego Stowarzyszenia Eksploracji Historycznej "Biały Grosz" Wojciecha Jandy (przy naszym skromnym udziale) udało się wydobyć spod ziemi i zabezpieczyć w trakcie remontu drogi pomiędzy Żółwią Błocią a Niewiadowem. Jest to około 20 dobrze zachowanych płyt nagrobnych i innych kamiennych akcesoriów, które w czasach PRL zostały wykorzystane do utwardzenia podmokłego gruntu. Jak ustalił sam W. Janda były to elementy nagrobków mieszkańców przedwojennego Gollnow, którzy zmarli w pierwszych dekadach XX wieku, poniekąd więc wróciły one na swoje miejsce. W ich ustawieniu w lapidarium, co warto podkreślić, bardzo pomogła spora ekipa z działającego w Babigoszczy ośrodka "Monaru".
Na tym nie koniec, bo wkrótce na cmentarz przy ul. Przestrzennej przywiezione zostaną inne tego typu znaleziska - z parku przy ul. Wojska Polskiego, a także stadionu miejskiego, gdzie na swoją kolej czeka znacznych rozmiarów, ważący zapewne przynajmniej 2 tony kamienny obelisk. Po zakończeniu prac przy lapidarium stanie tablica informacyjna. Dodajmy, że urządzono zostało ono w niewielkim zagajniku przy cmentarnej furtce na wysokości SP 4.
Strażackie archiwa nie płoną. Historia straży pożarnej w Gol...
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
