AKTUALIZACJA, GODZ. 14.44
Karetka pogotowia jedzie do szpitala przy ulicy Arkońskiej w Szczecinie na izbę przyjęć oddziału zakaźnego.
Cała załoga karetki jest ubrana w specjalne kombinezony, buty, czepki, fartuchy, okulary i maski. Po dowiezieniu pacjenta karetka zostanie zdezynfekowana.
O pacjencie wiemy, że ma ok. 30 lat. Pochodzi z naszego regionu. Objawy, które zaniepokoiły służby to wymioty i kaszel. Mężczyzna został wstępnie zbadany przez lekarza karetki.
- To są procedury ostrożnościowe. Karetka podjechała, zbadano pacjenta, jest w dobrym stanie, z nieżytem górnych dróg oddechowych - informuje Maria Fisznik z pogotowia ratunkowego w Szczecinie. - Jedzie profilaktycznie do szpitala na oddział zakaźny z zachowaniem pełnej ostrożności. Dlatego nasza załoga musi być ubrana w kombinezony, buty, czepki, fartuchy, okulary i maski. Karetka zostanie potem zdezynfekowana.
AKTUALIZACJA, GODZ. 14.12
Jak ustaliliśmy, po pasażera jedzie karetka, która przetransportuje go do szpitala przy Arkońskiej w Szczecinie.
Od wyników badań mężczyzny będzie zależało, czy kwarantanną zostaną objęci pasażerowie i załoga samolotu, którym leciał pasażer.
GODZ. 13.38
Jak ustaliliśmy, do incydentu doszło o godz. 12.30, gdy w Goleniowie wylądował samolot z Warszawy. To właśnie w Warszawie na samolot do Szczecina przesiadał się pasażer, który przyleciał z jednego z krajów w Azji.
W samolocie nie informował, że czuje się źle. O pomoc poprosił dopiero na lotnisku w Goleniowie.
Władze lotniska od razu wezwały sanepid i pogotowie.
- Podchodzimy poważnie do takich sygnałów. Wezwaliśmy karetkę, poinformowaliśmy sanepid - mówi nam Krzysztof Domagalski z Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów.
Mężczyzna przebywa w izolatce na terenie lotniska. Czeka na transport do szpitala.
Pogotowie poinformowało, że nie interweniowało dzisiaj na terenie lotniska. Wyjaśniamy dlaczego.
Wkrótce więcej informacji
ZOBACZ TEŻ:
CZYTAJ TAKŻE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?