Więcej będzie wiadomo po najbliższej sesji Rady Miejskiej, która zaplanowana jest na 9 września. Władze gminy nie zamierzają przedstawiać na niej nowych propozycji stawek za odbiór śmieci, a to by oznaczało, że nadal płacić będziemy 12 zł od osoby miesięcznie. Przynajmniej przez akiś czas.
Ponownie rozpatrywany będzie jednak projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie, a pojawia się tam zapis o wyasygnowaniu na gospodarkę odpadami ok. 3,1 mln zł. Zdaniem pełniącego obecnie obowiązki burmistrza Henryka Zajki jest to niezbędne, by gmina mogła podpisać nową umowę na odbiór śmieci z Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej. Ważność obecnej upływa 11 września i nie ma, jak twierdzi H. Zajko, możliwości jej przedłużenia.
Problem w tym, że projekt został odrzucony na poprzedniej sesji i powraca w praktycznie niezmienionej formie. A część radnych - w tym najbardziej konforntacyjnie nastawieni Łukasz Mituła i Marcin Gręblicki - już zapowiadają, że zagłosują "przeciw". Od reszty radnych opozycyjnych zależeć będzie to, czy uchwała zostanie przyjęta.
Jeśli tak się stanie, a obecne stawki opłat zostaną zachowane, będzie to miało bardzo wymierny wpływ na stan finansów gminy. H. Zajko twierdzi, że za rok funkcjonowania systemu gospodarki odpadami przy utrzymaniu obecnie obowiązujących opłat, trzeba będzie dołożyć z budżetu około 7,6 mln zł.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?