Jak wczoraj informowaliśmy, na dużych, szklanych taflach, osłaniających biegnący wzdłuż budynku korytarz od strony torowiska, zauważono wczoraj trzy okrągłe wgłębienia. Dyrektor Goleniowskiego Domu Kultury Maciej Ratajczyk powiedział nam wówczas, że w jego ocenie są to ślady po użyciu broni pneumatycznej, dzisiaj jednak dowiedzieliśmy się, że w podobny sposób uszkodzona została elewacja poniżej szklanych ścian, a z jednego otworów w niej wydłubano stalową kulkę. Ma ona średnicę ok. 8 mm i o ile nie ma pewności co do tego, z czego ją wystrzelono, tak okazuje się, że są takowe bez problemu dostępne w sklepach z militariami jako amunicja do proc. Być może z tej "broni" ostrzelano Rampę.
M. Ratajczyk powiedział nam dzisiaj, że szklane ściany korytarza są trójwarstwowe, więc z pewnością się nie rozpadną, ich wymiana może być jednak problematyczna. Jeśli strat nie pokryje ubezpieczyciel, trzeba się będzie liczyć z kosztami rzędu 4 tys. zł za sztukę. Co ciekawe, w Rampie do tej pory nie pojawił się żaden przedstawiciel Komendy Powiatowej Policji w Goleniowie.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?