Oddział zabity dechami. Szpital w Goleniowie nie może z niego korzystać

Chodzi o parterowy budynek z przeszklonymi wejściami, w którym do działał Dom Spokojnej Starości "Abomed", prowadzony przez Bogdana Skwarczyńskiego. Obecnie nic się w nim nie dzieje, część okien zabito płytami wiórowymi, całość nabrała nieco koszmarnego charakteru. Zadowoleni z jego wyglądu mogą być jedynie miłośnicy fotografii urbexowej.

Warto jednak wziąć pod uwagę, że to dobrych kilkaset metrów kwadratowych powierzchni, które szpitalna spółka Szpitalne Centrum Medyczne mogłoby wykorzystać na prowadzenie usług dla mieszkańców Goleniowa i okolic. Obecnie jest to utrudnione, bo ze względu na utworzenie w szpitalu oddziału covidowego internę przejął tymczasowo szpital w Nowogardzie.

Jakiś czas temu mówiło się zresztą, że w obiekcie może zostać uruchomiony Dom Pomocy Społecznej. Warunkiem było znalezienie w budżecie powiatu, który jest właścicielem budynków, 4 mln zł na remont. Do tej pory nie udało się tego zrobić i niewiele wskazuje na to, że ta sytuacja się zmieni.

Ze starostą Tomaszem Stanisławskim nie udało nam się dzisiaj o tym porozmawiać, bo odbywa się właśnie sesja Rady Powiatu. Jego stanowisko w tej sprawie przedstawimy, gdy tylko będzie to możliwe.