Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar w domu pod Goleniowem. Akcja strażaków w Rurzycy

Paweł Palica
Paweł Palica
W jednym z domów w Rurzycy strażacy gasili pożar komina
W jednym z domów w Rurzycy strażacy gasili pożar komina Fot. KP PSP Goleniów
Sezon grzewczy w pełni, występują więc także związane z nim problemy. minionej nocy zapalił się komin jednego z domów przy ul. Goleniowskiej w Rurzycy.

Strażacy zostali wezwani na pomoc nieco przed godz. 4, jak się okazało na na miejscu, zapalił się komin, a pożar objął także poddasze. Interweniowało kilka strażackich zastępów.

Pożary kominów w sezonie grzewczym nie należą do wyjątków

  • Warto pamiętać o tym, że ich przyczynami są:
  • brak czyszczenia przewodów dymowych
  • stan techniczny przewodów kominowych
  • palenie w piecu śmieciami, mokrym drewnem – prowadzi do osadzania się cząsteczek sadzy.

Zapaleniu się sadzy w kominie towarzyszy bardzo głośny szum, dudnienie dochodzące z przewodu kominowego. Jest on spowodowany trwającą gwałtowną reakcją spalania. W takim zdarzeniu często widoczny może być ogień w postaci języków lub iskier wydobywający się ze szczelin komina, który może doprowadzić do zapalenia się materiałów otaczających przewód kominowy. Sam komin staje się gorący. Powstają pęknięcia w kominie. które mogą spowodować przedostawanie się do wewnątrz budynku dymu, a także tlenku węgla (czadu).

Co robić?

Najważniejsza zasada – nigdy nie gasić pożaru wodą! Powstająca wtedy gwałtownie para może spowodować pęknięcie przewodu kominowego. Trzeba zamknąć dopływ powietrza do pieca – od dołu i góry, po czym obserwować przewód kominowy na całej jego długości – czy nie zaczyna pękać. I oczywiście wezwać straż pożarną.

Tak prezentują się goleniowskie Planty w świątecznym wystroju

Planty w Goleniowie w świątecznej szacie. Widok z lotu ptaka

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na goleniow.naszemiasto.pl Nasze Miasto