Aktualizacja
Godz. 12.30.
Akcja gaśnicza zakończona. Blisko 400 gości hotelu Sandra Spa w Karpaczu może wrócić już do swoich pokoi. Przyczyną wybuchu pożaru było zdarzenie losowe, dlatego policja nie będzie prowadziła postępowania.
Zgłoszenie do straży pożarnej wpłynęło o godz. 5.19. Pożar wybuchł w piwnicy budynku. Na miejsce pojechało 12 zastępów straży pożarnej.
Ogień pojawił się w pomieszczeniu piwnicznym hotelu Sandra Spa w Karpaczu. Z budynku ewakuowano 392 gości i 2 osoby z personelu. Goście znaleźli schronienie w trzech sąsiednich hotelach - mówił Gazecie Wrocławskiej dyżurny Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.
Pożar został już zlokalizowany i ugaszony. Strażacy musieli rozbierać podłogę, żeby dostać się do miejsca, gdzie był jeszcze ogień. W budynku panuje duże zadymienie, akcja strażaków trwa.
Goście hotelowi czekają, czy będą mogli wrócić do pokoi. Wielu z nich ewakuacja postawił na nogi prosto z łóżek. Wybiegli w piżamach i szlafrokach. Gości rozlokowano na razie w pobliskich hotelach.
Trwa dogaszanie źródła zadymienia i oddymianie obiektu hotelowego. Strażacy zdecydują, czy do budynku można wejść i w nim wypoczywać oraz pracować.
Hotel znajduje się w Karpaczu przy ulicy Obrońców Pokoju
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?