Rada Miejska w Goleniowie podzielona jak nigdy. Kary i skargi zamiast rozmowy

Po raz kolejny, jak już informowaliśmy, fiaskiem zakończyła się dzisiaj próba zwołania nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Goleniowie. Radni opozycyjnie po raz kolejny nie zalogowali się do systemu, by wziąć udział w zdalnych obradach, w tej sytuacji sesja nie mogła się odbyć - zabrakło tzw. kworum. Bardzo krytycznie takie podejście do wykonywania obowiązków radnego skrytykowała przewodnicząca RM, Krystyna Jaworska z klubu burmistrza Roberta Krupowicza.

- W obecnym stanie faktycznym nie ulega wątpliwości, że doszło do wielokrotnego, zgodnego, pozbawionego usprawiedliwienia w większości przypadków i uprzedzenia naruszenia przez większość radnych ustawowych obowiązków w pracach organów gminy. Chciałam przypomnieć, że jest to rażące naruszenie, wynikające z art. 24 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, które prowadzi do braku kworum pociągającego za sobą brak możliwości otwarcia obrad i ich poprowadzenia. I to pomimo podjęcia szeregu prób skutecznego poprowadzenia posiedzenia, tj. wyznaczenia kilku terminów o różnych godzinach, a nawet w dniach, w tym jak Państwo pamiętają, także w sobotę, tj. usunięcia w istocie przesłanki braku obecności z racji na inne zajęcia radnych. To wszystko wywołuje ryzyko zaburzenia zwyczajnych prac Rady i planowanych jej sesji, a to z racji na zachodzące na siebie sesje, tj. otwartą sesję nadzwyczajną, w której z racji na nieobecność radnych i wywołany w tym brak kworum nie można rozpocząć obrad oraz czynności przygotowawczych do sesji planowej i samej sesji planowej - jak Państwo wiecie, zwołanej na dzień 27 stycznia 2021 r. - mówiła dzisiaj rano K. Jaworska.

Oczywiście, zupełnie inne zdanie na ten temat mają radni opozycyjni, którzy wysłali do wojewody skargę w sprawie zwoływania przez K. Jaworską nieodbytej 15 stycznia sesji na kolejne terminy, co według nich skutkowało złamaniem prawa. Sama K. Jaworska powiedziała nam, że dysponuje opinią prawną, z której wynika, że działała zgodnie z przepisami. Założyć należy, że wątpliwości w tym zakresie wyjaśni dopiero stanowisko wojewody. O ile oczywiście któraś ze stron konfliktu nie będzie się od niego odwoływała.

Pewne wydaje się to, że radni, którzy nie brali udziału w obradach, stracą część swoich diet. Zgodnie ze statutem gminy Goleniów dieta ulega zmniejszeniu o 15% za każdą nieobecność na posiedzeniu sesji (przy czym pomniejszenia tego można dokonać raz za dany dzień). W pesymistycznym dla bojkotujących obrady wariancie strata wyniesie więc 45%, w optymistycznym - 15%.

Do podstawowych funkcji radnych miejskich należą:

• utrzymanie stałej więzi z mieszkańcami i ich organizacjami,
• uczestniczenie w pracach rady i jej komisji oraz innych instytucji samorządowych, do których zostali wybrani lub desygnowani,
• wybór przewodniczącego rady,
• reprezentowanie wyborców w radzie gminy i w innych instytucjach samorządowych oraz troszczenie się o ich sprawy.