Radny R. Kuszyński: Dla mnie wartością jest dobro gminy Goleniów

M. Gręblicki, przypomnijmy, stwierdził, że wszyscy brali pod uwagę brak konsekwencji i wiarygodności R. Kuszyńskiego przy tych głosowaniach, pytając przy okazji retorycznie czy zapomniał on o wartościach i godności.

To oczywiście nie mogło zostać bez reakcji.

- Wartości i godność? Dla mnie wartością jest dobro gminy, a godnością wzniesienie się ponad osobiste animozje. Jestem zdumiony, że na forum publicznym przychodzi mi odnosić się do tak podstawowych kwestii, jakimi jest zakres znaczeniowy pojęć „wartości” i „godność”. Z kontekstu wypowiedzi pana radnego Gręblickiego odnoszę wrażenie, że dla pana radnego „godność” to stawianie na swoim za wszelką cenę, a „wartości” to interes klubu. No i tu się fundamentalnie różnimy. Dla mnie nadrzędną i najważniejszą wartością w pełnionej roli radnego jest szeroko rozumiane dobro Gminy. Godność zaś łączy się dla mnie z umiejętnością odłożenia na bok osobistych animozji, antypatii i dokonywania wyborów, z których mogę być dumny. Na szczęście jako radny niezależny mam komfort dokonywać takich właśnie wyborów, patrząc wyłącznie na konkretny, mierzalny interes mieszkańców Gminy. Jednocześnie rozumiem, że nie każdy radny może mieć taki komfort, dlatego powstrzymam się od dłuższego komentarza

- skomentował R. Kuszyński.

Przypomnijmy, że w minioną środę Rada Miejska w Goleniowie udzieliła burmistrzowi Robertowi Krupowiczowi wotum zaufania przy 11 głosach "za", pięciu "przeciw" i jednym wstrzymującym się.