Śmieci nie są od środy odbierane od mieszkańców Goleniowa i okolic czy ulicznych koszy, bo 7 września wygasła umowa na odbiór odpadów, którą z PGK zawarła gmina. Jej władze twierdzą, że wpływy z opłat śmieciowych - obecnie jest to zaledwie 12 zł od osoby miesięcznie - nie pozwalają na bilansowanie się systemu gospodarowania odpadami.
- Jesteśmy w poważnym impasie, mamy do czynienia z sytuacją absolutnie kryzysową. Ujmę to kolokwialnie: skończyły się pieniądze z opłaty śmieciowej i w obecnym stanie prawnym nie mamy z czego finansować odbioru odpadów komunalnych. Problem więc mamy wszyscy, ja przecież też, natomiast kluczem do jego rozwiązania jest znalezienie porozumienia z Radą Miejską co do wysokości stawek i ewentualnie modyfikacji regulaminu utrzymania porządku i czystości, bo w nim jest ukrytych wiele kosztów. Urząd jest otwarty na taki dialog, docierają do mnie informacje, że jakieś wstępne inicjatywy są przez podejmowane, ale nie znam jeszcze ich ostatecznego charakteru
- mówi burmistrz Goleniowa Robert Krupowicz.
Dopóki nie zostanie osiągnięte porozumienie między Radą Miejską i magistratem i nie zostanie podpisana nowa umowa z PGK, mieszkańcy gminy z gromadzonymi odpadami będą musieli radzić sobie na własną rękę. Pewnym rozwiązaniem jest zawarcie indywidualnej umowy z PGK (lub inną firmą z branży), dostarczanie śmieci na teren jego bazy, opłacenie wystawionego rachunku i następnie dostarczenie go do Urzędu Gminy Miasta. Burmistrz R. Krupowicz zapewnia, że gmina zwróci całą zaksięgowaną kwotę.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?