Jak informowaliśmy, zaapelował o to jeden z mieszkańców Goleniowa. Po przekazaniu burmistrzowi Robertowi Krupowiczowi wiadomości o tym, na odpowiedź długo nie czekaliśmy .
- Goleniowie nie włączymy syren alarmowych, ponieważ gościmy w gminie i w Polsce uchodźców wojennych. A syreny kojarzą się im tylko z sygnałami o bombardowaniach. Nie chcemy społeczności ukraińskiej fundować nowej traumy. Tragedię w Smoleńsku, a jednocześnie ofiary rosyjskiej agresji w Ukrainie, uczcimy ciszą o 8.41
- napisał R. Krupowicz.
Sam R. Krupowicz przebywa obecnie na Ukrainie, gdzie pojechał z kolejnymi darami dla służb w Sławucie.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?