M. Simiński zaprezentował się w akustycznym wydaniu, towarzyszył mu nie pełen rockowy skład, a jedynie gitara (Mariusz Piotrowicz) i keyboard (Piotr Kędzia). A usłyszeć można było przede wszystkim największe hity polskiej sceny - od "Dziwny jest ten świat" i "Sen o Warszawie" Czesława Niemena, przez "Jolka, Jolka pamiętas" i "Noc komety" Budki Suflera, po piosenki Lady Pank, Oddziału Zamkniętego czy Krzysztofa Krawczyka, pojawił się nawet utwór Mr. Big, a puentą wszystkiego była singlowa piosenka nowogardzkiego wokalisty, czyli "Moja tajna misja". A ta rzeczywiście na razie jest chyba dość tajna, bo koncert oglądało około 20 osób. Zabawa tym niemniej była zacna, warto było się na tę imprezę wybrać.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?