Pomimo obaw o pogodę, było dzisiaj ciepło, nie padał deszcz, warunki do spotkania dla miłośników dwóch, a czasem trzech kółek były więc znakomite. I znalazło to odzwierciedlenie w tym, co zobaczyć można było na miejscu. A na parkingu przed stadionem pojawiło się mnóstwo ryczących maszyn, od ogromnych trajek, przez legendarne harleye-davidsony i inne na nie stylizowane marki, motocykle zabytkowe, sportowe, a nawet niewielkie skutery. Parada z nich wszystkich złożona miała przejechać przez Goleniów o godzinie 14, dzień wcześniej motocykliści dowiedzieli się jednak od policji, że... nie będą mogli jechać zwartą kolumną, w drogę ruszali więc w grupach po dziesięć maszyn. Zwyczajowego w takich przypadkach więc nie było, tym niemniej wciąż było na czym oko zawiesić.
Po zakończeniu "parady" uwagę wielu uczestników imprezy, w tym mnóstwa najmłodszych goleniowian, przykuł pokaz akrobacji na motocyklu. Robił wrażenie, obejrzcie zresztą zdjęcia, a smród efektownie palonej gumy widzowie czuli w ustach pewnie jeszcze długo. Jedna uwaga: nie róbcie tego w domu!
Odbył się także pokaz ratownictwa w wykonaniu strażaków, działał kącik gastronomiczny, w którym zjeść można było choćby kiełbasę z rusztu, a co ważne - przy okazji prowadzona była akcja charytatywna na rzecz Olafa Wikło, syna strażaka z Lubczyny. O jej efektach napiszemy, gdy tylko będzie to możliwe.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?