Trzynastki w Zakładzie Aktywności Zawodowej w Goleniowie zamrożone. Czekają na uchwalenie budżetu

O tym, że działający na terenie Goleniowskiego Parku Przemysłowego ZAZ może mieć problem z wykorzystaniem dotacji z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie, pisaliśmy już kilka dni temu. Chodzi o niebagatelną kwotę, bo około 670 tysięcy złotych, a jak się okazuje do skorzystania z niej potrzebne jest przyjęcie przez Radę Miejską budżetu gminy Goleniów na 2021 rok. Tego - nie analizując już przyczyn - nie udało się zrobić na ostatniej, dokończonej w sobotę 30 stycznia sesji Rady Miejskiej, a kierownictwo ZAZ już odczuwa tego skutki.

Przede wszystkim, jak poinformował nas dyrektor ZAZ Karol Lament, chodzi o trzynastki, które miały być wypłacone pracownikom 17 lutego.

- Ludzie pytają o nie od początku roku, obecna sytuacja sprawia jednak, że wypłatę należnych wynagrodzeń będziemy musieli przesunąć w najlepszym razie na marzec. A chodzi o łącznie 350 tys. zł, więc to spory dla nas kłopot - powiedział nam K. Lament.

Na tym problemów związanych z tym, że do tej pory nie został zatwierdzony budżet gminy, nie koniec. Nie został też zgodnie z założeniami zasilony zakładowy fundusz aktywności, wykorzystywany do doposażenia miejsc pracy. Brakuje więc obecnie pieniędzy na zakup sprzętu do sprzątania, który ma być od początku marca wykorzystywany w jednej z dużych, budowanych obecnie w GPP hal. Umowa z kontrahentem jest już zawarta, więc opóźnienia w zakupie urządzeń mogą skutkować tym, że ZAZ nie będzie mógł się z niej wywiązać.

ZAZ Goleniów rozpoczął swoją działalność w styczniu 2019 r. Zatrudnia obecnie 115 osób z niepełnosprawnościami (łącznie 140), a dochody przeznacza na ich rehabilitację oraz rozwój. Pracownicy zajmują się między innymi poligrafią, montażem i demontażem różnych urządzeń, utrzymaniem czystości w innych goleniowskich firmach oraz przygotowywaniem i dostarczaniem cateringu.