Wiceburmistrz Nowogardu skazany na 3 lata i 4 miesiące pozbawienia wolności

Jarosław H. był także oskarżony o pośrednictwo przy załatwianiu fałszywych świadectw szczepienia przeciwko Covid-19 oraz posiadania broni i amunicji bez wymaganego zezwolenia. Przyznał się do wszystkich zarzutów i dobrowolnie poddał karze. Od roku przebywa w areszcie. Oprócz kary pozbawienia wolności sąd wymierzył mu karę grzywny w wysokości 12 tysięcy złotych i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk w administracji państwowej lub samorządowej.

O komentarz poprosiliśmy Jowitę Pawlak, przewodniczącą Rady Miejskiej w Nowogardzie.

Nie mnie osądzać to leży w gestii sądu - powiedziała Głosowi, Jowita Pawlak. Skoro został skazany, to znaczy że zarzuty nie były bezpodstawne. Ja tylko mogę odnieść się do kwestii wypłacania do tej pory połowy wynagrodzenia. Upieranie się przez burmistrza Roberta Czaplę i wypłacanie połowy wynagrodzenia co miesiąc, osobie która nie piastuje powierzonego stanowiska łącznie z wszystkimi dodatkami czyli około 10 tys zł brutto miesięcznie jest marnowaniem publicznych pieniędzy. W ciągu roku dało to bezpodstawne obciążenie budżetu na ponad 120 000 zł.

Jarosław H. na stanowisku wiceburmistrza Nowogardu pracował od września 2021 r. i był odpowiedzialny za sprawy społeczne i obywatelskie, gospodarkę odpadami komunalnymi i Zarząd Budynków Komunalnych. Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało go pod koniec sierpnia ubiegłego roku. Miał się domagać czynności seksualnych od dwóch kobiet, które odbywały karę ograniczenia wolności i uczestniczyły w pracach społecznych. W zamian za seks miały być z prac zwolnione. Jedna z nich odmówiła, więc zażądał pieniędzy.