Podopieczny trenera Jacka Kostrzeby po zakończeniu biegu nie był pewny awansu do wielkiego finału swojej koronnej konkurencji, kwalifikację do niego dał mu jednak osiągnięty na mecie czas - , 3.38,61. Kolejne serie pokonywane były w słabszym tempie, Michał Rozmys powróci więc na bieżnię w niedzielę.
- Mam nadzieję, że będę miał okazję udowodnić swoją formę w jutrzejszym finale - mówił M. Rozmys w postartowej rozmowie z reporterem TVP Sport.
Finał biegu na 1500 metrów ma się odbyć jutro o godz. 18:35. Relację z niego będzie można obejrzeć w TVP Sport.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?