O wyglądzie naszego miasta, a także stanie jeszcze niedawno zdobiących je terenów zielonych, pisaliśmy wielokrotnie. Modelowym przykładem jest tutaj zrewitalizowana w ramach drugiego etapu programu Otwarte Bramy aleja św. Jerzego. Przez kilka lat prezentowała się ona świetnie, później jej stan pozostawiał coraz więcej do życzenia, obecnie, cóż... obraz tutaj warty więcej niż tysiąc słów, zapraszamy więc do obejrzenia galerii zdjęć.
Są tam miejsca, w których nie rośnie już kompletnie nic, a ziemi wystają jedynie linie nawadniania i strzępy agrowłókniny. A zaraz połowa maja, czasu na to, by pojawiły się nowe nasadzenia, było więc sporo.
Roślin ozdobnych nie widać też przy alei Legend nad Iną, już kilka lat temu całkowicie wyparły je pospolite chwasty i licha trawa. W parku przed Szkołą Podstawową nr 1 jest podobnie, do pasów zieleni powstałych przy ul. Szkolnej i Maszewskiej też można mieć wiele zastrzeżeń. A przecież na rewitalizację tych terenów, efektowne w swoim czasie nasadzenia, systemy nawadniania etc. wydano sporo pieniędzy z budżetu gminy. Chyba nie po to, żeby zarobili właściciele firm ogrodniczych, a po to, by Goleniów był po prostu ładniejszym miastem?
Warto dodać, że pielęgnacja roślin na terenie Goleniowa niekoniecznie jest problemem z gatunku tych, których rozwiązać się nie da. Zieleńce przy Urzędzie Gminy prezentują się - zobaczcie zdjęcia na końcu galerii - bardzo przyjemnie. Da się? Da się.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?