Na ostatniej zwykłej sesji radni stosownych zmian do budżetu nie przyjęli, odsyłając projekt uchwały do ponownego rozpatrzenia przez komisje. Ostateczna decyzja w sprawie chęci skorzystania ze środków z rządowego Funduszu Dróg Lokalnych musiała być jednak podjęta najpóźniej 10 maja, trzeba było więc zwołać sesję nadzwyczajną.
Co ciekawe, podczas dzisiejszej sesji głos na ten temat zabrała Irena Henkelman, mieszkająca w tej części miasta i od lat domagająca się wyprowadzenia z niej ruchu ciężarowego.
- To osiedle umiera. Sytuacja jest dramatyczna i makabryczna, a teraz jest jeszcze gorsza. Nie mówimy o zatorze, mówimy o zawale komunikacyjnym. Wszystko jest zablokowane
- mówiła, apelując do radnych o przyjęcie proponowanych wcześniej przez burmistrza R. Krupowicza zmian do budżetu.
Przypomnijmy, że plany dotyczące wykonania inwestycji, pozwalającej na wyprowadzenie ruchu ciężarowego z ul. Grenadierów i części ul. Metalowej poprzez wybudowanie łącznika do ul. Nowogardzkiej, były prezentowane już w 2019 r. W dość osobliwych okolicznościach pozycja ta została jednak wykreślona przez radnych miejskich z projektu budżetu na 2020 rok, a mieszkańcy tej części miasta nadal narzekają na uciążliwości związane ze stałą obecnością ciężkich transportów. Bywa tak, że sama ul. Metalowa wygląda jak parking dla "tirowców". Teraz wreszcie pojawiła się szansa na docelowe rozwiązanie problemu. Szacuje się, że za wykonanie całej inwestycji, wraz z kanalizacją deszczową, 150 miejscami parkingowymi, oświetleniem i ścieżką rowerową, trzeba będzie zapłacić ok. 12 mln zł (a władze gminy liczą na to, że otrzymają blisko 5 mln zł dotacji z FDL). Dokumentacja projektowa jest już gotowa.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?