Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zostaną w Goleniowie na dłużej? Uchodźcy z Ukrainy nie mają dokąd jechać

Paweł Palica
Paweł Palica
Na hali sportowej przy SP 5 w Goleniowie przebywało dzisiaj rano ok. 120 uchodźców z Ukrainy
Na hali sportowej przy SP 5 w Goleniowie przebywało dzisiaj rano ok. 120 uchodźców z Ukrainy fot. P. Palica
Przybywa w Goleniowie uchodźców z Ukrainy, którzy nie mają gdzie i po co ruszać w dalszą drogę. W hali sportowej przy SP 5 mogą utknąć na dłużej.

Hala w tymczasowe schronisko dla uchodźców z Ukrainy zmieniła się ponad tydzień temu. Najpierw wydzielono dla nich małą salę gimnastyczną, później trzeba było de facto zamknąć obiekt dla innych użytkowników, a polowe łóżka ustawić na dużej sali. Dzisiaj rano przebywało tam około 120 osób.

Liczba ta w zasadzie stale ulega zmianie, wielu Ukraińców po zarejestrowaniu się i spędzeniu w Goleniowie nocy czy dwóch przenosi się bowiem do rodzin czy przyjaciół w innych miejscowościach, a nawet krajach. Wiceburmistrz gminy Goleniów Anita Jurewicz powiedziała nam jednak, że rośnie liczba uchodźców, którzy nie mają gdzie się podziać i zapewne zostaną w naszym mieście nieco dłużej. Oczywiście niezbędna pomoc zostanie im zapewniona.

Weszła już notabene w życie specustawa, która gwarantuje każdemu obyuwatelowi Ukrainy jednorazowe świadczenie pieniężne w wysokości 300 zł na osobę. Kwota ta ma zostać przeznaczona na akup żywności, odzieży, obuwia, środków higieny osobistej oraz na opłaty mieszkaniowe. Warunkiem jego uzyskania będzie przekroczenie polskiej granicy najwcześniej 24 lutego i wpisanie się do rejestru PESEL, a wypłaty (które mają być pokryte z budżetu państwa) realizować mają samorządu za pośrednictwem ośrodków pomocy społecznej. Kłopot jest taki, że w ustawie wprost napisano, że na "zasiłek" liczyć mogą Ukraińcy, którzy wjechali do Polski z terenu swojego kraju. Powstaje więc pytanie, czy należy się on osobom, które do Goleniowa dotarły samolotami z Egiptu, bądź dotarły do Polski przez inne kraje.

Na razie końca wymuszonego przez wojnę napływu uchodźców nie widać, nie wiadomo więc, ilu jeszcze Ukraińców będzie w Goleniowie szukać schronienia. Na razie wszyscy potrzebujący pomocy mieszczą się w hali przy SP 5, A. Jurewicz powiedziała nam jednak, że liczy na wsparcie okolicznych samorządów w rozlokowaniu gości. Przyznaje, że urzędnicy i wolontariusze pracujący w punkcie recepcyjnym jadą już na oparach, a też z kosztami udzielanej uchodźcom pomocy coraz bardziej należy się liczyć. Do tej pory wydano na ten cel przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na goleniow.naszemiasto.pl Nasze Miasto