Szpitalny wikt, wiadomo, nigdy do najwykwintniejszych nie należał. Bardzo żywą reakcję naszych Czytelników wywołała jednak wspomniana galeria z tym, co polskich placówkach medycznych się jada. Komentarzy pojawiło się pod nią wiele, a w części z nich pojawiły się zdjęcia wykonane w szpitalu powiatowym w Goleniowie. Opis jest tu chyba zbędny - zobaczcie sami.
"Opieka super, ale jedzenie masakra"
Szału, eufemistycznie rzecz ujmując, nie ma. Warto zresztą przeczytać kilka zamieszczonych na naszym facebookowym fanpage'u komentarzy:
Leżałam w Goleniowie na ginekologii w marcu. Dobrze, że tylko dobę, ale za trzy miesiące wracam tam rodzić, opieka super, ale jedzenie masakra.
Niektórych to nawet nie karmią. Jak leżałam z synem na pediatrii to nie należał mi się żaden posiłek. Nikt nawet nie zapytał czy mam co jeść, a donieść mi nikt nie mógł bo koronawirus i takie przepisy.
Dobrze, że dostałaś jajko. Ja kiedyś leżałam na ostatniej sali, do której Pani zachodziła i dla mnie oraz dwóch Pań zabrakło jajek, wędliny i masła.
To samo miałam w Goleniowie. Jadłam tylko śniadanie i kolację czasem. Obiadów nie ruszałam, a panie się dziwiły czemu...
Nadsyłajcie kolejne komentarze i zdjęcia - uzupełnimy nimi galerię!
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Eurowybory 2024. Najważniejsze "jedynki" na listach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?