To oczywiście konsekwencja ograniczeń związanych z pojawieniem się w Europie koronawirusa. Jak nas poinformował rzecznik portu lotniczego Krzysztof Domagalski, skutkowało to tym, że przez terminale pasażerskie naszego regionalnego lotniska przeszło w 2020 roku zaledwie 187,5 tys. osób. Najpopularniejszymi kierunkami były Warszawa oraz Londyn Stansted.
Początek roku obecnego również nie napawa szczególnym optymizmem. W teorii bowiem w siatce połączeń funkcjonują wszystkie kierunki, w praktyce wszyscy przewoźnicy na bieżąco dostosowują swoje rozkłady do sprzedaży biletów i wprowadzanych bądź znoszonych przez rządy różnych krajów ograniczeń.
Kiedy powrót do normalności?
- Wypatrujemy sezonu letniego. Mamy nadzieję na to, że masowe szczepienia pozwolą na uspokojenie się sytuacji i przywrócenie normalnej komunikacji lotniczej. Bez szczepień, obawiam się, nie będzie to możliwe, bo wiele linii zapowiada, że będzie tego wymagać od swoich pasażerów - mówi K. Domagalski.
Obecnie, przynajmniej w teorii, z Goleniowa można latać do:
- Warszawy,
- Krakowa,
- Londynu Stansted (Anglia),
- Liverpoolu (Anglia),
- Bergen (Norwegia),
- Oslo Gardermoen (Norwegia).
- Oslo Torp (Norwegia),
- Stavanger (Norwegia),
- Kopenhagi (Dania),
- Lwowa (Ukraina).
Prognozy zakładają, że w tym roku z oferty goleniowskiego lotniska skorzysta około 300 tys. pasażerów. Sam port lotniczy funkcjonuje na tyle normalnie, że realizowane są wszystkie niezbędne operacje, nie dokonano też żadnych zwolnień wśród personelu.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?