W finałowym odcinku programu Szatanowie oraz rodzina Krechów z województwa dolnośląskiego stanęli przed wyjątkowo trudnym zadaniem. Przygotować bowiem musieli menu weselne dla 30 osób, a podczas zmagań nie zabrako pary młodej, świadków, rodziców i wyjątkowych gości weselnych, czyli wszystkich uczestników pierwszej edycji "FFF".
Zaczęło się wszystko od przystawek, a goleniowianie zmierzyli się z blinami w trzech różnych smakach. Łatwo nie było, bo goleniowianie mieli problem z dobraniem proporcji składników do ciasta, a jak sami przyznawali - nigdy wcześniej takiego dania nie przygotowywali. Niestey, ich propozycje jurorom do gustu nie przypadły, pierwszy etap więc przegrali, a w związku z tym w drugim mieli na pracę 10 minut mniej niż konkurenci.
Potem przyszedł czas na dania główne, w przypadku Szatanów - zupę grzybową na borowikach, polędwicę wieprzową z ziemniaczanym purée i sałatkę śledziową na carpaccio z buraka. Praca była o tyle utrudniona, że każdy z członków rodziny musiał na 10 minut opuścić kuchnię. Jakie były jej efekty?
Zupa bardzo jurorom smakowała, sałatka nieco mniej, bo śledz okazał się nieco zbyt słony, smakowała też polędwica. Ostatecznie za najlepiej gotującą rodzinę w Polsce uznano Krechów, a jak przyznali prowadzący program Ewa Wachowicz, Adam Borowicz i Piotr Gąsowski o wszystkim zdecydował "ptyś" z kaszanką.
Przypominamy, że zespół Szatanów tworzyli mama Bożena z córką Kasią i jej kuzynem Marcinem. Jak powiedziała na zakończenie Pani Katarzyna, była to dla goleniowian niesamowita przygoda.
"Interwencje" w Goleniowie. Transmisja live o śmieciach i referendum
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
