Pomnik Rotmistrza Pileckiego - odsłonięcie w Święto Niepodległości w Goleniowie

Pomnika rotmistrza Witolda Pileckiego w Goleniowie to wspólne dzieło szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, który sfinansował pomnik, oraz Gminy Goleniów, która głosami radnych zagłosowała za jego umieszczeniem właśnie na Placu Rotmistrza Pileckiego i przygotowała godne otoczenie pomnika. W Święto Niepodległości, o godz. 10.15 dzieło zostanie odsłonięte podczas uroczystości z ceremoniałem wojskowym. Odsłonięcia pomnika dokonają wspólnie dyrektor szczecińskiego IPN Krzysztof Męciński i burmistrz Goleniowa Robert Krupowicz.

Odsłaniając ten pomnik bezsprzecznego bohatera walk o niepodległość a potem zamordowanego przez komunistyczne władze w Polsce Rotmistrza wypełniamy jako Instytut Pamięci Narodowej nasz statutowy obowiązek wobec Ojczyzny i jej obywateli. Ten pomnik jest doskonałym dopełnieniem przestrzeni miasta, placu imienia rotmistrza Witolda Pileckiego. Każdy z przechodniów, kto spojrzy na to popiersie zobaczy rotmistrza takim, jakim był: bohatera i człowieka o wielkim sercu, bo tylko taki może zdobyć się na heroiczne czyny. Wierzę, że mieszkańcy Goleniowa będą chętnie odwiedzali to miejsce i w ten sposób poznawali postać rotmistrza oraz jego czyny dla Ojczyzny - mówi dyrektor szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Krzysztof Męciński.

Uchwałę o wybudowaniu tego pomnika przyjęli radni Goleniowa 23 marca tego roku. Burmistrz miasta, Robert Krupowicz podkreśla, że obecność pomnika jest naturalnym dopełnieniem placu, wcześniej nazwanego jego imieniem z inicjatywy młodzieży z goleniowskiego liceum. - Moją troską i staraniem jest nasycenie przestrzeni publicznej Goleniowa jak największą ilością symboliki narodowej, ponieważ tutaj cały czas budujemy Rzeczpospolitą Polską - mówi Robert Krupowicz. I dodaje: - Postać rotmistrza Pileckiego jest personifikacją niezłomności. Powiedzieć, że Witold Pilecki jest człowiekiem wartości i zasad, to niewiele. To absolutny symbol, który swoją postawą i zachowaniem przemawia do wyobraźni publicznej.

Autorem pomnika - popiersia, odlewu z brązu, który wkrótce zostanie odsłonięty w Goleniowie jest Dawid Wawrzyniak. Jego dziełem jest m.in. pomnik - ławeczka Mikołaja Kopernika we Fromborku a także wiele dzieł o tematyce i przeznaczeniu sakralnym. Jak sam mówi, przygotowanie popiersia było wyzwaniem. Z jednej strony tworząc projekt dzieła brał pod uwagę uwarunkowanie przestrzenne, z drugiej, chciał by pomnik nie był patetyczny, ale przepełniony ludzkim ciepłem i radością. - Tylko człowiek pełen uczuć, tego ciepła, kochający innych mógł zdobyć się na czyny, których dokonał rotmistrz Pilecki - mówi Dawid Wawrzyniak. - Dlatego za pierwowzór projektu wybrałem zdjęcie rotmistrza z 1946 roku. Z żoną, na spacerze w lesie w okolicach Legionowa. Na tym zdjęciu jest uśmiechnięty, pogodny, pełen ludzkich namiętności. Chciałem, aby na takiego Witolda Pileckiego patrzyli mieszkańcy Goleniowa.

Uroczystość odsłonięcia pomnika rotmistrza Witolda Pileckiego rozpocznie się 11 listopada, w dniu Święta Niepodległości o godz. 10.15. Udział w niej weźmie wojskowa kompania honorowa. Zgodnie z ceremoniałem wojskowym odegrany zostanie hymn państwowy a na maszt zostanie wciągnięta flaga Rzeczpospolitej Polskiej. Udział w uroczystościach zapowiedzieli m.in. przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych, dowódcy jednostek wojskowych i innych służb bezpieczeństwa publicznego, parlamentarzyści oraz duchowieństwo. Organizatorzy zapraszają na tę uroczystość wszystkich mieszkańców Goleniowa i całego Pomorza Zachodniego.

Zobaczyć własnymi oczami piekło stworzone na ziemi. Tego zadania podjął się rotmistrz Witold Pilecki. Dobrowolnie trafił do Auschwitz aby wewnątrz obozu koncentracyjnego zorganizować ruch oporu i pomóc w ucieczce przetrzymywanym członkom Tajnej Armii Polskiej, której był współorganizatorem. To dzięki jego materiałom wywiadowczym, przekazywanym poza mury obozu świat dowiedział się o koszmarze, jakim niemieccy oprawcy zgotowali więźniom KL Auschwitz.

Po wojnie piekło zgotowali rotmistrzowi Pileckiemu komuniści. Aresztowany 8 maja 1947 r. został oskarżony m.in. o posiadanie broni, przygotowywanie zamachów zbrojnych oraz posługiwanie się nielegalnymi dokumentami. Po brutalnym śledztwie, niewyobrażalnie umęczony przez komunistycznych katów, 3 marca 1948 r. stanął przed sądem. Wyrok w tym pokazowym procesie zapadł 15 marca 1948 r. Prośby o ułaskawienie skierowane do Prezydenta Bolesława Bieruta przez obrońcę, przez przyjaciół oświęcimskich i przez Marię, żonę Pileckiego - zostały odrzucone.
Skazany na karę śmierci Rotmistrz Witold Pilecki został zamordowany w więzieniu mokotowskim. Wyrok został wykonany 25 maja 1948 r. o godzinie 21:30, a ciało potajemnie pogrzebano, prawdopodobnie na tzw. „Łączce” - dziś kwatera „Ł” Cmentarza Powązkowskiego.

We wrześniu 1990 roku Sąd Najwyższy uniewinnił rotmistrza Witolda Pileckiego, wskazując na jego patriotyczną postawę. W lipcu 2006 roku Prezydent RP Lech Kaczyński w uznaniu zasług Witolda Pileckiego i jego oddania sprawom ojczyzny odznaczył go pośmiertnie Orderem Orła Białego.
Dnia 5 września 2013 roku Minister Obrony Narodowej Tomasz Siemoniak awansował pośmiertnie rotmistrza Witolda Pileckiego na stopień pułkownika.Ze związku małżeńskiego Witolda Pileckiego z Marią Ostrowską, zawartego w 1931 roku, narodziło się dwoje dzieci - syn Andrzej i córka Zofia.