Kolejna, trzecia nadzwyczajna sesja w sprawie opłat za śmieci w Nowogardzie. Czy mieszkańcom grozi paraliż śmieciowy

Tylko do końca lutego obowiązuje umowa Gminy Nowogard z Zakładem Usług Komunalnych na odbiór śmieci od mieszkańców Gminy. Po odrzuceniu propozycji podwyżek za wywóz śmieci przez Radę Miejską w Nowogardzie, władze nie mogą podpisać nowej umowy, bowiem usługa nie bilansuje się. Tym razem burmistrz Nowogardu, Robert Czapla proponuje podwyższyć stawki z 22 zł do 29 zł od osoby miesięcznie dla każdego gospodarstwa.

Radni klubu PiS zagłosują przeciwko tej propozycji - powiedział Głosowi Marcin Nieradka. Jesteśmy jednak tylko częścią całej Rady. Czy wśród radnych znajdzie się większość, która pozwoli na podniesienie cen? Czas pokaże.

Ostatnia nadzwyczajna sesja nie odbyła się, bowiem na sali obraz znajdowało się tylko 9 radnych. Nie było nikogo z prezydium rady, kto mógłby poprowadzić sesję.

Projekt uchwały przedstawionej przez Burmistrza zakładał podwyżkę z 22 na 28 zł od osoby i nie był skonsultowany z komisją finansowo-gospodarczą – powiedziała nam przewodnicząca Rady Miejskiej w Nowogardzie Jowita Pawlak. Dodatkowo na spotkaniu w sprawie podwyżki opłaty za odpady zwracaliśmy uwagę na kwestie dotyczącą współpracy z celowym związkiem gmin RXXI który znajduje się na naszym terenie, a mieszkańcy okolicznych terenów nie maja rekompensaty, wcześniej obiecanej przez związek oraz stawka czynszu dzierżawy winna być uaktualniona co wpłynęło by na konieczny wzrost opłaty o mniej niż przedstawił burmistrz. Wspomniane kwestie oraz wypłaty wynagrodzeń zastępcy, który nie sprawuje tej funkcji oraz płacenie komentatorowi z Londynu było przyczyna nie przyjęcia uchwały, gdyż jest to marnotrawienie środków publicznych.

Teoretycznie od jutra, tj. 1 marca br. w Nowogardzie nie będzie miał kto wywozić odpady. Czy mieszkańcom grozi więc paraliż śmieciowy?